Chcesz przekroczyć próg bogactwa? Pracuj w tych branżach. Tyle trzeba zarabiać [KWOTY]


This article analyzes Polish industries where it's easier to achieve high earnings, defining wealth thresholds and comparing income medians across various sectors.
AI Summary available — skim the key points instantly. Show AI Generated Summary
Show AI Generated Summary
We located an Open Access version of this article, legally shared by the author or publisher. Open It

Udowadnialiśmy niedawno, że miano bogacza w naszym kraju wcale nie jest zarezerwowane tylko dla osób, które znamy z pierwszych stron gazet i widzimy na listach stu najbardziej majętnych Polaków.

Postanowiliśmy pójść za ciosem i sprawdzić, w której branży o takie miano stosunkowo najłatwiej. W niektórych z nich "próg bogactwa" przekracza nawet 20-30 proc. pracowników, a w innych tylko 1-2 proc. najlepiej zarabiających.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego mediana wynagrodzeń w Polsce wynosi 6 tys. 856 zł 75 gr. To znaczy, że połowa Polaków zarabia przynajmniej tyle, a druga połowa — poniżej tej kwoty.

Ekonomiści z Instytutu Niemieckiej Gospodarki w Kolonii uznali, że zarobki na poziomie 2,5-krotności mediany kwalifikują do grona najlepiej zarabiających. Z kolei między 80 a 150 proc. mamy do czynienia z klasą średnią. Pomiędzy tym jest jeszcze tzw. wyższa klasa średnia.

Postanowiliśmy pójść tą ścieżką i sprawdzić, gdzie najłatwiej o przynależność do miana bogatych, a gdzie trudno nawet o załapanie się do grupy "średniaków".

Najpierw progi graniczne (brutto):

  • między 5 tys. 485 zł 40 gr a 10 tys. 285 zł 13 gr — klasa średnia,
  • między 10 tys. 285 zł 13 gr a 17 tys. 141 zł 88 gr — podwyższona klasa średnia,
  • powyżej 17 tys. 141 zł 88 gr — klasa wyższa, czyli najbogatsi.

Informatyk, górnik czy finansista?

Do naszej analizy wykorzystaliśmy dane dotyczące struktury wynagrodzeń Polaków, które GUS publikuje co miesiąc. Pojawiają się one z sześciomiesięcznym opóźnieniem, przez co najnowsza dostępna paczka danych dotyczy sytuacji z października 2024 r. Prezentujemy je w poniższej tabeli. Co istotne, podane kwoty to nie średnia, a mediana, czyli wartość środkowa, dzieląca grupę na pół.

Branża Mediana wynagrodzeń brutto ogółem Mediana wynagrodzeń brutto mężczyzn Mediana wynagrodzeń brutto kobiet Rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo 5847.26 5864.36 5819.95 Przemysł, w tym: 6778.64 7237.95 5949.60 - Górnictwo i wydobywanie 10422.61 10655.69 8334.77 - Przetwórstwo przemysłowe 6544.04 7000.00 5827.80 - Wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę 9828.99 10059.15 9157.88 - Dostawa wody; gospodarowanie ściekami               i odpadami; rekultywacja 6630.00 6668.58 6499.00 Budownictwo 4637.79 4436.50 6108.97 Handel; naprawa pojazdów samochodowych 5479.00 5999.82 5251.24 Transport i gospodarka magazynowa 7183.22 7186.33 7176.13 Zakwaterowanie i gastronomia 4342.32 4355.00 4335.81 Informacja i komunikacja 11000.00 12465.19 9453.36 Działalność finansowa i ubezpieczeniowa 9594.77 12010.00 8692.00 Obsługa rynku nieruchomości 6402.53 6490.00 6344.05 Działalność profesjonalna, naukowa i techniczna 7770.00 8366.54 7493.50 Administrowanie i działalność wspierająca 4886.41 4795.36 5007.74 Administracja publiczna i obrona narodowa; obowiązkowe zabezpieczenia społeczne 8115.00 8150.00 8056.55 Edukacja 7774.16 8026.30 7709.18 Opieka zdrowotna i pomoc społeczna 8131.27 8583.34 8072.40 Działalność związana z kulturą, rozrywką i rekreacją 6358.29 6496.48 6260.43 Pozostała działalność usługowa 5270.00 5400.00 5200.98

Co widać już na pierwszy rzut oka? Choćby to, że zarobki w Polsce bardzo mocno różnią się w zależności nie tylko od położenia geograficznego, ale przede wszystkim od branży. Różnice pomiędzy poszczególnymi gałęziami gospodarki sięgają ponad 100 proc. Przykład? W górnictwie czy informatyce mediana wynosi ponad dwa razy tyle, co w budowlance, gastronomii i hotelarstwie czy handlu.

Nietrudno więc zgadnąć, w których sektorach najłatwiej o miano bogacza. Z naszej analizy wynika m.in., że do tego grona należy:

  • między 10 a 20 proc. górników,
  • blisko 20 proc. informatyków,
  • blisko 20 proc. finansistów.

W tym ostatnim przypadku mowa jednak tylko o mężczyznach. W branży finansowej dysproporcje w zarobkach są bardzo widoczne i mediana dla mężczyzn wynosi ponad 12 tys. zł, podczas gdy wśród kobiet jest to ok. 8,7 tys. zł.

Zobacz także: Wyjątkowe 24 powiaty w Polsce. Tu wydarzył się "cud płacowy"

Spora grupa bogatych znajdzie się też w energetyce (ponad 10 proc. pracowników branży zarabia ponad wspomniane wyżej 17,1 tys. zł miesięcznie brutto) oraz w opiece zdrowotnej (niespełna 10 proc.).

Klasa średnia w branżach

W praktycznie w każdej z wymienionych branż wejście do klasy średniej następuje praktycznie z automatu. Należy do niej ponad 90 proc. pracowników w branży wydobywczej, energetycznej, informatycznej, finansowej i ubezpieczeniowej. Do tego ponad 80 proc. przedstawicieli administracji publicznej oraz ochrony zdrowia i niewiele mniej pracowników oświaty, a także naukowców.

Na drugim biegunie są sektory, w których dominują pracownicy średnio wykwalifikowani. Najgorzej jest w budowlance oraz gastronomii i hotelarstwie. Tu mediana wynagrodzeń brutto wynosiła w październiku odpowiednio 4,6 i 4,3 tys. zł brutto miesięcznie. To mniej niż od stycznia 2025 r. wynosi płaca minimalna.

Oznacza to mniej więcej tyle, że aż 70 proc. pracowników branży gastronomicznej i hotelarskiej może tylko pomarzyć o przynależności do klasy średniej. W budowlance jest to niewiele mniej. W przypadku administracji jest to niespełna 60 proc., a w handlu — niemal dokładnie połowa.

W środku stawki znajdziemy natomiast transport, branżę nieruchomości, kulturę oraz przetwórstwo przemysłowe i gospodarkę komunalną.

Jak liczymy? Metodologia

Do tej pory przy wyliczaniu klasy średniej i wyższej posługiwaliśmy się głównie definicją OECD. Mówiła ona o tym, że "średniakiem" jest każdy z zarobkami od 75 do 200 proc. mediany wynagrodzeń netto, a wszystko, co powyżej, to już "bogacz".

Przy większych gospodarstwach domowych obliczenia wymagają już użycia specjalnego wzoru, w którym łączny dochód gospodarstwa domowego dzielony jest przez pierwiastek z liczby członków rodziny. To dość skomplikowane.

Ekonomiści z Kolonii do sprawy podchodzą nieco inaczej. Założyli oni, że klasa średnia to osoby z pensją netto na poziomie od 80 do 150 proc. mediany, a bogaty jest ten, kto zarabia przynajmniej 250 proc. mediany wynagrodzeń na danym obszarze.

Skąd zaś dane dotyczące tego, ile proc. pracowników łapie się do konkretnej grupy? Z publikacji GUS dotyczących tzw. decyli wynagrodzeń. Pokazują one, ile zarabia kolejno: 10, 20, 30, 40 proc. społeczeństwa. I tak do 100 proc.

Wyciągnęliśmy średnią z ostatnich kilku miesięcy, którą potem przyłożyliśmy do danych z podziałem na branżę.

W ten sposób wyszło nam, że 80 proc. Polaków zarabia przynajmniej 69 proc. mediany. A 20 proc. z nas może liczyć na 151 proc. mediany. A do klubu 10 proc. najlepiej zarabiających należą ci, którzy mają 195 proc. mediany.

Zobacz także: Jest gorzej, niż zakładał czarny scenariusz. Tak wymiera Polska

🧠 Pro Tip

Skip the extension — just come straight here.

We’ve built a fast, permanent tool you can bookmark and use anytime.

Go To Paywall Unblock Tool
Sign up for a free account and get the following:
  • Save articles and sync them across your devices
  • Get a digest of the latest premium articles in your inbox twice a week, personalized to you (Coming soon).
  • Get access to our AI features

  • Save articles to reading lists
    and access them on any device
    If you found this app useful,
    Please consider supporting us.
    Thank you!

    Save articles to reading lists
    and access them on any device
    If you found this app useful,
    Please consider supporting us.
    Thank you!