Trump chwali się "sukcesem". Polak z USA obnaża brutalną prawdę o gangach


A Polish-American YouTuber challenges Donald Trump's claims of success in reducing gang activity in the US, highlighting the ongoing presence of gangs and the complex social factors contributing to their existence.
AI Summary available — skim the key points instantly. Show AI Generated Summary
Show AI Generated Summary
We located an Open Access version of this article, legally shared by the author or publisher. Open It

Na wiecu z okazji 100 pierwszych dni jego drugiej kadencji w Białym Domu Donald Trump w Warren pod Detroit oświadczył, że doprowadził do radykalne ograniczenie napływu migrantów i deklarował, że "Ameryka nie jest już więcej wysypiskiem śmieci dla całego świata". Według administracji Trumpa od końca stycznia wykonano około 139 tys. deportacji, w tym osób podejrzanych o poważne przestępstwa.

W ocenie Trumpa amerykańskie ulice są bezpieczniejsze, a gangi zniknęły z miast. Czy faktycznie tak się stało? Zapytaliśmy o to Tomasza (nie ujawnia nazwiska ze względów bezpieczeństwa) — autora kanału na YouTube Hood Vibes Only, w którym pokazuje najniebezpieczniejsze miejsca w USA.

— Szczerze mówiąc, nie zauważyłem żadnej zmiany. Jest tak samo, jak za czasów Joe Bidena. Podobno wcześniej wpuszczano członków Tren de Aragua (międzynarodowy wenezuelski gang — red.) do USA — mówił gość programu "Świat według Polski".

Polak z Chicago miał okazję rozmawiać z członkami gangów w wielu amerykańskich miastach. — Więcej gangów latynoskich działa w Kalifornii. To jedyne miejsce, gdzie czułem niepokój. Podobnie, jak w Nowym Meksyku, gdzie działo się dużo brutalnych rzeczy — dodał.

W przypadku Nowego Meksyku wspominał, że na miejscu od lokalnych rozmówców usłyszał o masowych przypadkach "znikania ludzi z ulic". — Słyszałem od pewnych osób, że kilkaset kobiet w bardzo krótkim czasie zniknęło. Po prostu zostało uprowadzonych. Szukałem w internecie, ale nic nie znalazłem prócz tych samych informacji na forum czy na Facebooku. Są domysły, że są uprowadzane do handlu organami. Tam duże wpływy mają brutalne kartele z Meksyku — opowiedział Tomasz.

Najniebezpieczniejsze miejsca w USA

Które miasta są obecnie w Stanach Zjednoczonych najniebezpieczniejsze? — Na pewno południowe i zachodnie części Chicago, Detroit, z całą pewnością Saint-Louis, Memphis, Nowy Orlean. Są też mniejsze miasta, o których się nie mówi, takie jak Milwaukee. Też doświadczyłem, że Indianapolis jest naprawdę bardzo niebezpiecznie. Wbrew temu, co powszechnie się przedstawia, Compton w Kalifornii nie jest już aż tak groźne — tłumaczył Polak.

— Wszystkie najbardziej niebezpieczne dzielnice Chicago to zamieszkałe przez czarnoskórych. Wszystkie miasta, gdzie oni przeważają, są najbardziej niebezpieczne. Tam, gdzie są Latynosi, jest trochę bezpieczniej, ale trzeba uważać, bo też są strzelaniny, kradzieże i tak dalej — dodał.

W ocenie Tomasza biali Amerykanie "w bardzo małym procencie" zasilają szeregi gangów. — Oni działają bardziej sprytnie i są ostrożniejsi. Bohaterowie moich materiałów dużo rzeczy powiedzą i pokażą. Ja sam muszę wycinać te sceny z filmów — komentował.

Kim są członkowie gangów w USA?

Różne statystyki pokazują skalę zorganizowanej przestępczości. Według Federalnego Biura Śledczego w 2012 r. w całych USA działało ponad 30 tys. gangów, które zasilało ponad 850 tys. osób. Odpowiadają one za większość brutalnych przestępstw. Dane z tego samego raportu pokazały, że większość członków gangów są pełnoletni i są mężczyznami (ponad 90 proc.). Ponad 46 proc. to osoby pochodzenia latynoskiego, a ponad 35 proc. osoby czarnoskóre.

— Są miejsca, gdzie lepiej się nie poruszać, jeśli jesteś białym. Byłem umówiony w jednym gett z dziewczyną do nagrania. Zaparkowałem samochód i pierwsze co, to podjechał czarny chłopak na rowerze i zapytał się, czy jestem z policji. Ja mówię, że nie, pokazałem mu swoje konto na Instagramie i porozmawialiśmy. Mówił, że jestem ok. Później dostałem wiadomość, żebym wjechał głębiej w kolejną i tam też była grupa czarnych, którzy znowu pytali, czy jestem z policji. W końcu pojawiła się ta dziewczyna — opowiedział.

"Niektórzy widzą śmierć w wieku 10 lat"

Administracja Donalda Trumpa planuje doprowadzić do miliona deportacji cudzoziemców rocznie. To oznaczałoby, że co miesiąc bilet w jedną stronę z USA musiałoby dostać około 100 tys. osób. O tym, że ta "maszyna deportacyjna" poważnie się myli, pokazał przypadek 29-letniego Abrego Garci z Salwadoru, który został przypadkowo deportowany do ojczyzny za rzekome kontakty z międzynarodowym gangiem MS-13.

Biały Dom użył też innych metod do walki z gangami. Na przykład prawo Alien Enemies Act do deportacji osób podejrzewanych o przynależność do wenezuelskiego gangu Tren de Aragua. Waszyngton argumentował, że członkowie gangu "dokonują, próbują lub grożą inwazją czy też rabunkowym wtargnięciem na terytorium Stanów Zjednoczonych".

Te spektakularne działania nie rozwiązują jednak podstawowego wyzwania, jakim jest odciągnięcie młodych ludzi od przestępczej drogi.

— Duży wpływ ma środowisko, w którym się wychowali i gdzie przebywają. Te osoby od dziecka czują to wszystko, tę ulicę. Ich rodzice też byli przeważnie członkami gangów. Widzą śmierć od 10. czy 12. roku życia. Jak pytałem się, kiedy pierwszy raz widzieli broń, to odpowiadali tak samo. Później często nie ma dobrego wzorca, bo ojciec jest w więzieniu lub go w ogóle już nie ma, bo nie żyje, więc są zapatrzeni w swoich kolegów i tak koło się zapętla. Nie widzą w ogóle opcji wyjścia z tego. Jest to po części wina także segregacji rasowej — podsumował Tomasz.

Źródło: Fakt

🧠 Pro Tip

Skip the extension — just come straight here.

We’ve built a fast, permanent tool you can bookmark and use anytime.

Go To Paywall Unblock Tool
Sign up for a free account and get the following:
  • Save articles and sync them across your devices
  • Get a digest of the latest premium articles in your inbox twice a week, personalized to you (Coming soon).
  • Get access to our AI features

  • Save articles to reading lists
    and access them on any device
    If you found this app useful,
    Please consider supporting us.
    Thank you!

    Save articles to reading lists
    and access them on any device
    If you found this app useful,
    Please consider supporting us.
    Thank you!