Nawrocki i ukryte mieszkanie. Nowe fakty ws. 80-letniego pana Jerzego. Wiemy, kto płaci za opiekę nad nim - Wiadomości


The article details the controversy surrounding Karol Nawrocki's involvement in the care of an 80-year-old man, including the transfer of an apartment and the current provision of care by the city of Gdańsk.
AI Summary available — skim the key points instantly. Show AI Generated Summary
Show AI Generated Summary
We located an Open Access version of this article, legally shared by the author or publisher. Open It

— Opiekowałem się starym schorowanym człowiekiem, który był przez lata moim sąsiadem. Wspomagałem go. Jest na to masa dowodów, do których nie sięgacie — mówił do dziennikarzy Karol Nawrocki.

Dotarliśmy jednak do nowych informacji dotyczących losów 80-latka.

Wynika z nich, że pan Jerzy potrzebuje całodobowej, specjalistycznej opieki i że wszystkie związane z nią koszty pokrywa miasto Gdańsk i sam potrzebujący. Taką informację przekazał nam Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.

— Sprawa pana, o którego pyta pan redaktor, jest dobrze znana naszym pracownikom. Panem od 2007 r. zajmuje się Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Od 2018 r. otrzymywał już profesjonalne usługi opiekuńcze, które zmieniały się z biegiem lat w zależności od potrzeb. W lutym 2024 r. w związku z brakiem możliwości zabezpieczenia pana w miejscu zamieszkania, MOPR zawnioskował do sądu o umieszczenie pana w Domu Pomocy Społecznej. Sąd na to się zgodził i od kwietnia 2024 r. pan przebywa pod całodobową specjalistyczną opieką, której koszty, zgodnie z prawem ponosi wyłącznie miasto Gdańsk i potrzebujący — mówi Onetowi Stenzel.

Rzecznik prezydent Gdańska podaje, że "roczny koszt opieki nad osobą starszą w DPS wynosi ok. 92 000 zł".

Sąsiedzi mówią nam, że od przynajmniej pół roku nie widzieli pana Jerzego

Jerzy Ż. to schorowany 80-latek. W 2017 r. przekazał swą kawalerkę Karolowi Nawrockiemu i jego żonie Marcie. W zamian za to mieli się nim opiekować. W poniedziałek w Onecie ujawniliśmy, że starszy mężczyzna trafił jednak do państwowego Domu Opieki Społecznej.

Kandydat PiS na prezydenta twierdzi, że nie mógł się opiekować panem Jerzym, bo od grudnia nie jest w stanie go znaleźć. Dziennikarze Onetu odnaleźli go w ciągu kilku godzin.

Sąsiedzi mówią nam, że od przynajmniej pół roku nie widzieli pana Jerzego. Potwierdzają, że to starszy, bardzo schorowany mężczyzna, chodzący o kulach.

Nie ulega wątpliwości, że w tej chwili Nawrocki panem Jerzym się nie opiekuje ani mu nie pomaga. Wiemy dokładnie, gdzie przebywa 80-latek, ale ze względu na ochronę jego prywatności, nie podajemy tej informacji.

Karol Nawrocki odpowiada na doniesienia Onetu w sprawie mieszkań i opieki nad 80-latkiem

PAP/Przemysław Piątkowski
Karol Nawrocki podczas poniedziałkowej wizyty w Węgrowie

Kandydat PiS na prezydenta był pytany o doniesienia Onetu podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Węgrowie.

— Człowiek, któremu przez wiele lat pomagałem, jest teraz w DPS-ie. Ja tę informację także otrzymałem, tak jak otrzymały ją media. Wszystkie kwestie prawne i własnościowe tego mieszkania zostały wyjaśnione w czasie wielomiesięcznego postępowania ABW, gdy otrzymywałem certyfikat dostępu do informacji ściśle tajnych UE — kontynuował.

Szef IPN odpowiadał przy wrzawie tłumu. Żywiołowe reakcje i skandowanie uczestników wydarzenia z udziałem Karola Nawrockiego uniemożliwiały spokojne zadawanie pytań.

Kandydat PiS został zapytany o fakt, że nie kontaktował się z panem Jerzym od grudnia. — Gdy zostałem prezesem IPN, a więc od roku 2021 mieszkam w Warszawie, co sprawia, że niezbyt często widzę swoją mamę i siostrę, które mieszkają w Gdańsku — odpowiadał.

Dziennikarze zapytali Karola Nawrockiego, dlaczego nie upublicznił swojego oświadczenia majątkowego. — Gwarantuję, że nie mam nic do ukrycia, ale procedura w IPN jest taka, że oświadczenie trafia do Sądu Najwyższego. Jeśli będzie taka możliwość, upublicznię oświadczenie — mówił kandydat PiS.

— Mieszkam w 59-metrowym mieszkaniu, za które płacę wciąż kredyt. Według ksiąg wieczystych jestem także właścicielem 28-metrowej kawalerki, do której nie posiadam kluczy. Nabyłem ją, bowiem pomagałem osobie starszej. Nigdy finansowo z tego mieszkania nie skorzystałem — stwierdził.

Karol Nawrocki dodał, że "do dziś ponosi opłaty finansowe za to mieszkanie".

🧠 Pro Tip

Skip the extension — just come straight here.

We’ve built a fast, permanent tool you can bookmark and use anytime.

Go To Paywall Unblock Tool
Sign up for a free account and get the following:
  • Save articles and sync them across your devices
  • Get a digest of the latest premium articles in your inbox twice a week, personalized to you (Coming soon).
  • Get access to our AI features

  • Save articles to reading lists
    and access them on any device
    If you found this app useful,
    Please consider supporting us.
    Thank you!

    Save articles to reading lists
    and access them on any device
    If you found this app useful,
    Please consider supporting us.
    Thank you!